Encyklopedia, hasło: Zespół Devica
Zespół Devica (zapalenie rdzenia i nerwów wzrokowych1, ang. Devic syndrome, Devic's disease, neuromyelitis optica) ? rzadka choroba, w której własny układ odpornościowy atakuje rdzeń kręgowy i nerwy wzrokowe. Powoduje to zapalenie rdzenia i nerwów wzrokowych i w konsekwencji ich demielinizację. Zespół Devica jest często mylony z początkami stwardnienia rozsianego (SM), jednak wymaga odmiennego leczenia. Zmiany powodują: osłabienie mięśni lub paraliż nóg lub rąk, utratę czucia, zaburzenia widzenia aż do ślepoty, głównie jako spadek ostrości widzenia lub dysfunkcji pęcherza moczowego, jelit.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zespół_Devica
Choroby nie do wyleczenia
Nigdy nie wiadomo kiedy zachorujemy na jakąś chorobę i zawsze powoduje to jakiś problem niezależnie od tego jaka to będzie choroba. Najgorzej jeżeli zachorujemy na taką, której nawet współczesna medycyna nie jest w stanie wyleczyć. Jedną z takich nieuleczalnych chorób jest , inaczej zwane w skrócie SM.
Najważniejsze jednak to nie poddawać się i próbować różnych metod leczenia tej choroby, a z pewnością znajdziemy taka, która będzie dla ans najskuteczniejsza. W przyszłości być może uda się znaleźć jakieś lekarstwo, a do tego czasu warto powstrzymywać rozwój choroby najdłużej jak się da.
Czy da się powstrzymać rozwój SM?
Leczenie stwardnienia rozsianego nie jest w 100% skuteczne. Tak jak i w przypadku wielu innych chorób, z którymi trzeba nauczyć się żyć. Współczesna medycyna nie zna jeszcze skutecznej metody leczenia stwardnienia rozsianego, które pozwoliłoby pokonać tą chorobę. Istnieje jednak wiele metod radzenia sobie z jej objawami, pozwalając je zmniejszyć, a nawet zahamować postęp choroby.
Pomimo, ze Sm nie jest uleczalne, to nigdy nie powinniśmy rezygnować z prób jego wyleczenia, liczne terapie mogą pomóc nam poradzić sobie z chorobą. Może trafimy na lek, który dla ans będzie działał najlepiej o pozwoli nam cieszyć się życiem, mimo tej choroby. Nie powinniśmy porzucać prób leczenia, ani żadnej terapii, ponieważ może kiedyś ta choroba stanie się w pełni uleczalna, a do tego czasu warto walczyć o każdą poprawę.